Jacob Rynkiewicz, projektant przemysłowy z Chicago zaprezentował ostatnio koncept zegarka jaki Nike mógłby wyprodukować z myślą o niewidomych. Jak to w konceptach bywa, z projektowanym modelem wiąże się kilka ciekawych i innowacyjnych pomysłów.
Nazwę jaką projektant nadał swemu dziecku to Nike Citrus, pasek zegara ma być bowiem wykonany z gumowego paska w kształci spirali, który to odpowiada kształtowi w jaki układa się skórka pomarańczy podczas obierania. Jest to oczywiście zabieg z dziedziny designu użytkowego – taki kształt paska zapewnia rozciągliwość, która pozwoli produkować zegarek w jednym rozmiarze, nawet na ekstremalnie małe lub duże nadgarstki.
Na tarczy nie znajdziemy wskazówek jakie znamy – są to raczej dwie obrotowe tarcze ze znacznikami godziny. Zastosowano takie rozwiązanie by ułatwić niewidomym czytanie z niego godziny – bez problemów wyczują palcami znaczniki i odczytają godzinę, jak mówi Rynkiewicz. Zegarek miałby też być wyposażonym w funkcję synchronizacji czasu z satelitą za pomocą jednego przycisku, co zapewniło by mu ciągłą punktualność.
Nike Citrus miałby wyjść w faktycznie cytrusowych kolorach – zielonym, pomarańczowym i żółtym. Co ciekawe, twórca wymyślił także sposób sprzedaży. Citrus miałby być sprzedawany w punktach, gdzie normalnie możemy kupić sportowe zegarki, jednak przy zakupie będziemy mogli wybrać opcję „Buy 1, Give 1”, czyli możliwość kupienia dwóch zegarków, z tym, że drugi miałby zostać przekazany American Federation for the Blind, organizacji pomagającej niewidomym.
Nie jestem szczególnie fanem typowo sportowych zegarków, jednak minimalistyczno-futurystyczne kształty Nike Citrus do mnie przemawiają. Miejmy nadzieję, że Nike podchwyci pomysł i wyprodukuje podobny.
Źródlo: Yanko Design
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.