6. Park Narodowy Banff
Park Narodowy Banff położony jest w południowo-zachodniej części prowincji Alberta w Kanadzie. Został utworzony w 1885 roku. W 1984 został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, wspólnie z trzema parkami narodowymi znajdującymi się w kanadyjskich Górach Skalistych (Park Narodowy Jasper, Park Narodowy Kootenay oraz Park Narodowy Yoho). W turystycznym centrum parku jest miejscowość powstała na szlaku kolei Canadian Pacific Railway – Banff.
5. Park Narodowy Fiordland
Park Narodowy Fiordland to największy park narodowy spośród 14 parków narodowych Nowej Zelandii, obejmuje obszar 12500 km². Położony jest na Wyspie Południowej. Najważniejszym elementem krajobrazu, jak i całej Nowej Zelandii są fiordy. Najsłynniejszym jest fiord Milforda mający swój początek w zatoce Milforda i ciągnie się przez 19 km.
4. Petra, Jordania
Petra to obecnie ruiny miasta Nabatejczyków, znajdujące się w południowo-zachodniej Jordanii. Położona jest w skalnej dolinie, do której prowadzi jedna wąska droga wśród skał – wąwóz As-Sik. Petra słynie z licznych budowli wykutych w skałach. W czasach antycznych, w okresie od III w. p.n.e. do I w. n.e., miasto przeżywało czasy swojej świetności, będąc stolicą królestwa Nabatejczyków. Sami Nabatejczycy zwali Petrę – Rakmu, co oznacza „wielobarwna”.
Czas poznać pierwszą trójkę!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wow, robi wrażenie. Chociaż pewnie wybór bardzo subiektywny, a takich najpiękniejszych miejsc znalazłoby się na pewno więcej. No cóż, prawdą jest, że nie doceniamy tego, jaka piękna jest nasza planeta. Do niektórych miejsc wręcz warto się spieszyć, żeby zobaczyć, zanim nie zniszczy tego działalność człowieka. A wracając do pięknych miejsc na świecie to podobno Seszele zdecydowanie zaliczają się do takich i jest to miejsce doskonałe na wakacyjny wypoczynek. Nawet, jeśli ktoś nie lubi się grzać cały czas na plaży, jest dobra opcja rejsów katamaranem Teraz w styczniu i w lutym jeszcze można się załapać. U nas pogoda pod psem, a tam błękitne niebo i błękitna woda…
Przyznam, że podróż do tych wszystkich miejsc to marzenie wielu osób. Moje też 🙂 Ale w sumie spełnieniem byłoby odwiedzenie choć jednej z tych destynacji. Trochę zazdroszczę ludziom, którzy mają czas i pieniądze na podróże, ale na szczęście dzięki Last Minute jest to możliwe również dla mniej majętnych i zapracowanych 🙂 A jeśli ktoś ma zaległy urlop i niewiele zobowiązań w postaci szkoły itp. powinien skorzystać z ofert Last Minute, a tych nadal jest dość sporo. Grecja w październiku? Świetny pomysł!
Bardzo ciekawy artykuł, piękne zdjęcia do tego! Wprowadził mnie w stan marzeń o nowych podróżach! 😉