Znacie ten słynny angielski kawał: “wiecie, co mówią o facetach, którzy mają duże stopy? Że dużo wydają na buty.” Tym, którzy mają owe duże stopy, wcale nie jest do śmiechu, kiedy wchodzą do sklepu w poszukiwaniu odpowiednich butów.
Dlaczego mężczyźni o dużym rozmiarze stopy są tytułowo “skazani na trampki”? Właśnie dlatego, że to jedyne buty, które mogą dostać w sklepie. Nie mówię tu o butach z numerami 44 czy 45 a o 48,49, 50 i więcej! A więc wchodząc do jakiegokolwiek sklepu – zapomnijcie o stylowych butach w rozmiarze 50 czy 52.
Jordanówki
Jordanówki, a bardziej poprawnie buty typu Jordan, to buty szyte na podobieństwo słynnych butów do koszykówki Air Jordan, wypuszczone w 1985 roku przez firmę Nike a sygnowane nazwiskiem Michaela Jordana. Buty do kosza były, jeszcze do niedawna, wybawieniem z opresji braku butów. Ten typ obuwia może być bardzo wiernym kompanem w codziennym życiu, jednak nie każdy posiadacz dużych stóp chce chodzić w obuwiu sportowym. Co wtedy? Wtedy ma duży problem.
Gdzie szukać butów
O sklepach stacjonarnych nie będę nawet wspominać, bo szkoda słów w tym temacie, jedynym, który dostrzegł tę potrzebę klientów jest Deichmann. Co do sklepów wirtualnych – mamy tu pewną pociechę.
Allegro odpada, bo jeżeli chodzi o na prawdę duże rozmiary to znajdziemy tam jedynie kapcie do chodzenia po domu. Czasem zdarzają się aukcje pojedyńczych par butów ale nie każdy chce codziennie przeglądać całe Allegro w poszukiwaniu jednych butów.
Więc co jeżeli potrzebujemy butów na już?
Ja w swoich poszukiwaniach skierowałam się na Zalando.pl. Serwis ma kategorię „plus size” więc zapowiadało się obiecująco. Po przejrzeniu produktów stwierdziłam, że już tak różowo nie jest, gdyż Zalando.pl definiuje swój plus size w rozmiarach 44 a kończy na 50, przy czym buty koło numeru 48 zaczynają być domowymi laczkami bądź wytworami bujnej wyobraźni producentów.
Wracając do Deichmanna, gdzie wiem, że w ofertę włączyli asortyment XXL, to sklep internetowy nie powala ilością produktów. Jest ich dosłownie kilka i w maksymalnym rozmiarze 48. Warto więc wybrać się do sklepu stacjonarnego, gdyż tam można znaleźć perełki z numerem 52 ( oczywiście sportowe ale zawsze coś). Deichmann sprowadza do sklepów duże buty marek sportowych: Adidas, Adidas Neo, Reebook i Puma a z butów na codzień: Memphis One oraz Venice. Przy czym ostatnie z nich nie mają wpisane w gwarancję wytrzymałości całego sezonu.
W trakcie przeszukiwania otchłani Internetu natrafiłam na duże rozmiary marki Vans. Buty są niczego sobie jednak dedykowane w całości młodzieży, bo właśnie marka Vans to prawdziwy klasyk stylu „skate”. Od momentu założenia w 1966 roku cieszą się dużą popularnością i od tego czasu nabrały statusu ikony w branży obuwniczej.
Eleganckie buty
Z tymi butami jest najwięcej problemu dla posiadaczy dużych rozmiarówek. Prawda jest taka, że w tym przypadku trzeba brać co dają, jeżeli w ogóle znajdzie się swój rozmiar. Alternatywą jest jedynie udanie się do szewca i zrobienie butów na miarę. Mimo wszystko druga opcja wydaje mi się wątpliwą w dzisiejszych czasach, kiedy zawód ten uprawiany samodzielnie jest na wymarciu -czy taki szewc byłby w stanie zrobić buty, które upatrzyliśmy w sklepie? Jeżeli tak, to tylko chwytać za nogi i nie puszczać takiego skarbu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jak można mieć stopy o rozmiarze 55 i więcej :-O
To chyba tylko neandertalczyk i totalny odmieniec typu, anna grodzki vel bęgowski 🙂