Niektórzy za ulubioną potrawę potrafią zapłacić setki, jeżeli nie tysiące złotych. Dobre jedzenie potrafi być naprawdę drogie. Podobnie jak produkty spożywcze służące do komponowania wyszukanych potraw. Mimo że większość z internautów nigdy nie poczuje ich smaku w ustach, warto spojrzeć na najdroższe produkty spożywcze, które faktycznie można kupić.
Tuńczyk błękitnopłetwy
Tuńczyk błękitnopłetwy to jedna z najdroższych ryb na świecie. Jak każdy tuńczyk, jego ciało ma kształt „cygara” i jest solidnie zbudowane. Jest też największym gatunkiem tuńczyka – może ważyć aż 700 kg. Smakosze zachwycają się mięsem tuńczyka błękitnopłetwego, głównie ze względu na jego delikatność i ponadprzeciętny posmak. Wbrew pozorom, nieznacznie różni się ono w smaku od mięsa innych gatunków tuńczyków, także tych które lądują na naszych stołach.
Rekord cenowy padł 5 stycznia 2013 r. Tego dnia na jednej z aukcji w Tokio, ważący 222 kg tuńczyk błękitnopłetwy został sprzedany za 1,38 mln euro. Rybę kupił właściciel sieci restauracji Sushi Zanmai – Kiyoshi Kimura, który już wcześniej płacił astronomiczne kwoty za te ryby.
Ziemniaki La Bonnotte
Ziemniak wydaje się być tak pospolitym warzywem, że chyba nikomu nie przyszłoby do głowy jednego z gatunków stawiać w zestawieniu najdroższych produktów spożywczych na świecie. A jednak! Cena ziemniaków La Bonnotte waha się w okolicach 500-600 euro za kg. Od zwykłych ziemniaków, ta odmiana różni się nietypowym, słonawym posmakiem i kruchą konsystencją.
Wysoką cenę ziemniaków winduje fakt, że są one uprawiane tylko na jednej francuskiej wyspie – Île de Noirmoutier – a ich roczne zbiory nie przekraczają 100 ton. Co roku, całe zbiory ziemniaków La Bonnotte rozchodzą się w zawrotnym tempie. Z ziemniaków przyrządza się najczęściej purree, sałatki I zupy. Jedyną żelazną zasadą dotyczącą tych ziemniaków jest to, aby nigdy nie obierać ich ze skórki.
Białe trufle
Białe trufle, zwane również truflami piemonckimi, są najdroższymi z trufli. Ich ceny potrafią drastycznie się wahać i zależą od obfitości zbiorów. W 2001 r. kg tych grzybów kosztował 4500 $, natomiast w 2009 r. już 2,5 razy więcej.
Białe trufle są niekształtne, nieco kuliste, wielkości 3-8 cm. Miąższ ma intensywną woń przypominającą szczypiorek. Trufle białe rozwijają się wśród drzew liściastych: dębów, wierzb, lip i topoli, na glebach wapiennych.
Szafran
Szafran to bez wątpienia najdroższa przyprawa na świecie. Szafran przez wiele kultur (Fenicjan, Asyryjczyków) był stosowany jako afrodyzjak, a dzisiaj w tym samym celu używają go Arabowie, Grecy czy Brytyjczycy. Szafran jest szeroko wykorzystywany w kuchni europejskiej, północno-afrykańskiej i azjatyckim. Zapach tej rośliny jest podobny do miodu z nutą siana i metalicznym posmakiem. Ma smak sienny z nutą cierpkości. Przyprawa ta powoduje pomarańczowe odbarwianie potraw do których jest dodawany.
Cena kg szafranu waha się nieznacznie co roku w okolicach 2000-2500 $. Wynika ona z faktu, że do produkcji 1 kg szafranu potrzeba aż 150-200 tys. krokusów. A z kwiatów z kolei zbiera się jedynie słupki. Po wstępnej obróbce, znamiona są suszone w klasyczny sposób – na rozpiętych nad rozżarzonymi węglami siatkach.
Grzyby Matsutake
Tylko grzyby Matsutake mogą konkurować z truflami o miano najszlachetniejszych rodzajów grzybów. Są niezwykle rzadkie, dlatego osoby chcące skosztować ich smaku często płacą za nie niebotyczne kwoty. Grzyby Matsutake występują w obu Koreach, Chinach, Japonii, ale również USA i Finlandii. Cechą charakterystyczną tych grzybów jest fakt, że nigdy nie rosną dwa razy w tym samym miejscu. W Japonii grzyby Matsutake można spotkać jedynie pod czerwoną sosną japońską.
Grzyby Matsutake mają łagodny smak i lekki aromat. Niektórzy smakosze opisują nawet, że są pozbawione charakterystycznej grzybnej goryczy. Są dość mięsiste. Japończycy podają grzyby Matsutake tylko na wyjątkowe okazje. Nic dziwnego, skoro ich cena waha się od 6 tys. do 12 tys. zł za kg. Niestety, z powodu zarazy, która zaatakowała Japonię, grzybów Matsutake jest coraz mniej. W najbliższych latach najprawdopodobniej będą jeszcze droższe.
Wołowina Wagyu
Wołowina Wagyu rozpływa się w ustach jak foie gras, a na języku pozostawia niezwykłą powłokę jak najlepsza na świecie whisky. Tak smakosze opisują doznania płynące z konsumpcji wołowiny Wagyu. To oficjalnie najdroższa wołowina na świecie, choć jest specjałem stosunkowo młodym – ma niecałe 100 lat.
Wołowina Wagyu (dosłownie „japońskie bydło”) pochodzi z Japonii i wywodzi się z krzyżówki gatunków bydła europejskiego i japońskiego. Najbardziej znaną i jednocześnie cenioną Wagyu jest wołowina z krów hodowanych w okolicach miasta Kobe. Mięso jest delikatne, a jednocześnie aromatyczne. Zawiera znacznie więcej kwasów tłuszczowych omega od wołowiny innych ras krów. Wołowina Wagyu ma również charakterystyczną, marmurkową strukturę, co wpływa na soczystość mięsa. Japończycy najczęściej podają Wagyu w formie sashimi, carpaccio lub steków. Kilogram tej wołowiny to wydatek rzędu 1200 zł.
Kawa Kopi Luwak
Kawa Kopi Luwak to najdroższa kawa na świecie. Pochodzi z Sumatry, wyspy powszechnie znanej z plantacji znakomitej kawy. Najistotniejsze ogniwo w produkcji napoju stanowi cyweta, zwierzę podobne do kota. W języku miejscowych „Kopi” to kawa, „Luwak” natomiast to cyweta.
Cyweta poszukuje dojrzałych owoców kawowca – zbiera i zjada tylko te najlepsze. W żołądku zwierzęcia, enzymy trawienne usuwają osnówkę, a lekko sfermentowane nasiona wydalane są w stanie niemal nienaruszonym. Tak powstają przyszłe ziarenka kawowe, które są ręcznie zbierane i starannie oczyszczane. Następnie przechodzą tradycyjny proces obróbki kaw – pali się je oraz mle. Roczne zbiory kawy zamykają się w zaledwie 300-500 kg. To warunkuje wysoką cenę – kilogram można dostać na polskim rynku za ok. 4000 zł. Cena 100 g rzadko spada poniżej 200 zł.
Uzyskany z ziaren napój jest gęsty jak syrop, aksamitny, z intensywnym aromacie czekolady i karmelu.
Arbuz Densuke
Arbuz Densuke jest bez wątpienia najdroższym owocem na świecie. Charakterystyczne arbuzy o czarnej grubej skórce hoduje się jedynie na japońskiej wyspie Hokkaido. Zawarty w środku miąższ jest niezwykle kruchy i soczysty. Sam smak jest podobno o wiele lepszy od zwykłego arbuza.
Owoce Densuke mogą ważyć nawet 11 kg. Średnia sztuka nie przekracza jednak 9 kg. Co roku sprzedaje się zaledwie tysiąc sztuk arbuza. Każdy owoc jest pakowany w specjalną, ręcznie wykonaną drewnianą skrzynkę z certyfikatem zapewniającym o oryginalnym pochodzeniu. Za pojedynczy owoc trzeba zapłacić od kilkunastu do kilkuset euro. Na aukcjach ceny skaczą jednak o wiele bardziej. W Sapporo za 8-kilogramowy owoc zapłacono 6,1 tys. $.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.