Jaki pierścionek zaręczynowy wybrać?

Przychodzi taki okres w życiu techManiaK-a, że poza analizowaniem, jakie są obecnie najlepsze smartfony, laptopy i tablety musi zastanowić się nad pierścionkiem zaręczynowym. To bardzo ważna decyzja. Nie tylko dlatego, że w grę wchodzi zakup (przeważnie) na całe życie, ale optymalny dobór ceny, jakości oraz wyglądu zdobędzie serce naszej drugiej połowy i zwiększy szansę na możliwość dalszego oddawaniu się naszej maniaKalnej pasji. Wiadomo, zadowolona kobieta pozwoli nam na więcej 🙂

Odpowiedź na postawione w tytule pytanie łatwa nie jest. Dużo tu zależy od preferencji Waszej partnerki oraz oczywiście od zasobności Waszego portfela. Im więcej pieniędzy możemy przeznaczyć na zakupy, tym większy wachlarz możliwości otwiera się przed nami (oraz wzrasta szczęście Tej Jedynej). Jednak nie oznacza to, że tylko mając platynową kartę kredytową jesteśmy w stanie znaleźć coś naprawdę ciekawego – wiedząc gdzie i czego szukać, możemy sobie to trudne zadanie bardzo ułatwić.

Na kolejnych stronach postaramy się przedstawić nasze maniaKalne typy na każdą kieszeń. Prezentowane przez nas modele będą również bardzo zróżnicowane. Znajdzie się tutaj coś dla miłośników (i miłośniczek) diamentów, przedstawimy też kilka modeli z wyższej półki cenowej, nie zabraknie w końcu oferty dla zwolenników produktów trendy (potocznie: kiczowatych) lub po prostu oryginalnych. Zapraszam do lektury!

Diamentów czar

Jeśli Wasza kobieta kocha się w diamentach i nie potrafi bez nich żyć, to nie ma co kombinować zbyt długo – oczywistym jest, że pierścionek musi zdobiony być tymi właśnie kamieniami. Odpowiednio podane, na pewno wywrą pożądane wrażenie.

Topaz z diamentami

Bardzo ciekawa propozycja. Cena oscyluje w granicach 800 złotych, nie jest więc specjalnie wygórowana. Złoty pierścionek z topazem od Swarowskiego z serii Genuine PASSION TOPAZ o szlifie fasetkowym w kształcie serca i barwie Ice Blue – oczywiście z diamentami. Na pewno zadowoli każdą kobietę, która uwielbia serduszka w różnym wydaniu. Jeśli wybranka obraca się w gronie koleżanek o podobnych gustach wtedy każda po zobaczeniu tego pierścionka krzyknie z zachwytu „jaki ten twój mężczyzna jest słodki” 😉

Pierścionek z brylantem

Jeśli nie chcemy wyjść na „słodkich facetów”, ale na minimalistycznych twardzieli, to proponuje wybrać coś mniej wyszukanego. Dobrym typem jest tutaj prosty i elegancki pierścionek wykonany z białego złota z brylantem. Jeśli Waszej kobiecie nie zależy na tym, aby szokować swoim wyglądem, lecz jest raczej niewiastą ceniącą elegancki i stonowany styl, powinniśmy zdecydować się właśnie na ten model. Jego cena również nie powinna przerazić – pierścionek może być nasz za jedyne 663 zł.

Ciekawie i kosztownie

Nieco bardziej kosztowna propozycja, lecz również zdecydowanie ciekawsza. Oryginalny kształt i wzornictwo sprawiają, że ten pierścionek zwraca na siebie uwagę. Wykonany ze złota, posiada duże, okrągłe oko, w którym umieszczony jest pięknie wyszlifowany brylant. Po bokach kamienia znajdują się mniejsze, które zdecydowanie dodają niepowtarzalnego uroku całej kompozycji. Niestety, za biżuterię tego kalibru zapłacić trzeba już nieco więcej – cena opisanego modelu wynosi 4.566 złotych.

Coś dla zamożnych

Jeśli dysponujecie dużą ilością gotówki i lubicie rozpieszczać do granic swoją partnerkę, to ta propozycja jest właśnie dla Was. Pierścionek wykonany jest z białego i żółtego złota. W jego centralnym punkcie znajduje się duży brylant o masie około 1,02 ct. Kamień posiada wysoki stopień czystości: VVS1. Masa całego wyrobu wynosi około 5 gramów. Za możliwość cieszenia się tym majstersztykiem przyjdzie nam jednak zapłacić spora sumkę – biżuterię wyceniono na 51.072 zł. Czy warto? Musicie ocenić sami.

Inne ciekawostki

Jeśli wciąż szukacie czegoś oryginalnego, a powyższe propozycje nie przypadły Wam do gustu, proponujemy zerknąć na poniższe zdjęcia. Nie ma siły – na pewno coś w śród nich wybierzecie. Niestety, są to egzemplarze unikalne i nie da się ich kupić w supermarkecie, nawet w Tesco! Pierścionek sushi, pierścionek z mydła czy z kieliszka. Oczywiście poszukiwania takich cudów zapewne nie będą należały do najłatwiejszych. Ale, czegóż to się nie robi z miłości 😉